Każda wojna niesie za sobą niepotrzebne ofiary, jednak to druga wojna światowa jest największym tego typu wydarzeniem, które wydarzyło się tak niedawno. To historia o tym, jak człowiek może traktować drugiego człowieka niczym przedmiot, oraz że nawet w takich czasach ludzie potrafili okazywać współczucie i chęć bezinteresownej pomocy.
Okrucieństwa wojny
Wewnątrz obozów koncentracyjnych dochodziło do najróżniejszych okropieństw. Więźniowie pozbawieni nawet podstawowych racji żywnościowych i wody, którzy nie mieli pewności czy przeżyją kolejny dzień. Ciężarne kobiety nie miały możliwości zapewnienia żadnych warunków swoim nienarodzonym jeszcze pociechom. Najlepsze co mogło spotkać dziecko urodzone w obozie to wywózka do Niemiec. Wiele z nich kończyło jednak znacznie gorzej. Stanisława Leszczyńska, czyli położna z Auschwitz próbowała jak mogła przynieść ulgę i pocieszenie rodzącym kobietom.
Opowieść z Auschwitz
Historia którą przedstawia książka Położna z Auschwitz (tantis) to naprawdę porywająca opowieść, która oparta jest o prawdziwą historię Stanisławy Leszczyńskiej, która z wykształcenia była położną. Książka ukazuje jak bohaterka wielokrotnie ryzykuje życie przeciwstawiając się wydanym rozkazom. Szacuje się, że będąc w KL Auschwitz przyjęła ponad 3000 porodów. A wszystko to w bardzo złych warunkach, bez odpowiednich narzędzi i bez wody.
Narodziny bohaterki
Urodzona 8 maja 1896 r. w Łodzi Stanisława z wykształcenia była położną. Męska część jej rodziny w czasie wojny działali w Narodowych Siłach Zbrojnych. W wyniku dużej wpadki tej organizacji Leszczyńska wraz z rodziną została aresztowana, a następnie wraz z matką zamknięta w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu.
Dociekliwa autorka
Magda Knedler która z zamiłowania zajmuje się fonetyką, kocha także muzea oraz biblioteki. Jej naturalna chęć poznawania przeszłości sprawia, że napisane przez nią książki niosą ze sobą olbrzymią wartość. W dorobku Magdy są również takie książki jak: “Klamki i dzwonki”, “Dziewczyna z daleka”, “Historia Adeli”, “Klątwa wiecznego tułacza” i wiele więcej.